Dziś znalazłam zdjęcia z pierwszego wyjścia na zewnątrz Elis. Spontaniczna próba nowego aparatu na resztkach baterii;p Musiałam uważać, żeby nie zgubić butów, bo uparcie spadają jej z nóg, będą pasowały na niepasujące obitsu (próba przekolorowania go sprayem i suchymi pastelami - nieudane, niedługo zabraknie mi zapasowych części do testowania...) Macie może jakiś pomysł na zmianę koloru obitsu, jak, czym...?
Tego robaczka najpierw usłyszałam, potem zobaczyłam, wydaje on dziwne, piszczące dźwięki.