Saturday, September 15, 2012

Moja dziwna sukienka

Skończyłam szycie sukienki:) W pierwszej wersji zamiast jasnej kokardki miała być duża zielona, a na miejscu małej zielonej - falbanka. Ostatecznie stwierdziłam, że fartuszek jest zbyt kontrastowy i  trzeba coś pokombinować, wyszło... dziwnie. Sukienka z grubej bawełny, jednoczęściowa, kokardki odpinane. Obiecuję wstawić więcej zdjęć, także z warsztatu:)

Obiecane zdjęcia z warsztatu
Wszystko w kawałkach i mój nieudolnie narysowany pomysł

Spódniczka - wycięte części
Zszyta góra sukienki


Przy okazji chciałam Wam powiedzieć o pewnej ciekawej akcji - uwalnianiu tkanin ze swojej szafy.
 Zdarza Ci się kupić jakiś materiał bo jest ABSOLUTNIE PRZECUDOWNY i niedrogi, a potem odłożyć na półkę z braku pomysłu lub "bo nie starczy" albo "nie wiem, co z niego zrobić"? Mi się zdarza, takim cudem powyższy materiał w kwiatki, było go za mało na rozkloszowaną sukienkę... Uwolniłam go kawałkiem zielonej tkaniny z wyprzedaży.
  Akcje
Z innej beczki - doczekałam się swoich kolorowych szkieł kontaktowych, które powiększają oczy (circle lens)! Zainteresowanych odsyłam do recenzji

Saturday, September 1, 2012

Sukienka w króliki Juliette et Justine rabbit printed dress


Jedna z piękniejszych sukienek, na jakie się natknęłam przeglądając japońskie sklepy internetowe... Wyprodukowana przez firmę Juliette et Justine znaną z umieszczania na sukienkach i spódnicach dzieł sławnych malarzy. Marka dość ekskluzywna i  produkująca ubrania w niezbyt dużej ilości egzemplarzy.
 Cena według piątkowego kursu 29 400 JPY = 1 248 PLN Powyższa sukienka, jak i jej koci odpowiednik nie są już dostępne.
Wersja miaucząca (sukienkę można nosić bez paska)
Dla wielbicieli barokowego przepychu i słodyczy króliczki od Bodyline, wkrótce dostępne. Cyferki bardziej ludzkie - szczególnie dzisiaj ceny niektórych rzeczy znacznie spadły - promocja z okazji urodzin właściciela firmy. Jeśli nie przerazi Was dość... specyficzny design ich sklepu.

Obecnie tylko spódniczka 47$
Która bardziej się Wam podoba?