Poznajcie... Mysikrólika czyli Dal Dotori:)
To słowo chodziło mi po głowie odkąd ją po raz pierwszy zobaczyłam, może bardziej się nadaje na przezwisko niż na imię ale idealnie do niej pasuje. Przyszła do mnie tydzień temu czyli 1 marca 2013. Zawsze chciałam mieć pełnowymiarowego dala!
W pudełku
Świeżo uwolniona z pudełka, jeszcze w fabrycznym ubranku. Zadziwiła mnie ilość detali, materiałów, printów, koronek...jej strój jest na prawdę cudowny i idealnie wykonany.O ile Elis podoba mi się w wersji surowej czyli nude, bez peruki (ba, nawet bez oczu) o tyle Mysikrólik bez ubrań mnie razi, jest jakiś nieswój. Na szybko uszyłam jej wdzianko, z materiału, z którego kończę szyć spódniczkę dla siebie. Risa też coś dostała ale o tym później:)
---------------------------------------------------------------------
Zdecydowałam, że jej stock jest na sprzedaż, byłby ktoś chętny?
Zrobiłam kilka zdjęć i zdjęłam, obecnie wszystko leży w pudełeczku i czeka na nowego właściciela.
Wszystkie ubranka i akcesoria oprócz stojaka, zastanawiam się też nad wigiem.
murasakiusagi{at}gazeta.pl
gratulacje :)
ReplyDeleteJest piękna, gratuluję ^.^
ReplyDeleteGraty, jest słodka, uwielbiam Dotori ^^
ReplyDeleteGratulacje! :D Jest urocza :D
ReplyDeleteDotori jest cuuudna! Gratulacje! ;))
ReplyDelete