Po raz kolejny zawiodłam się na zwykłych lakierach do paznokci z drogerii więc zdecydowałam na zakup lakieru hybrydowego. Recenzje: BLUESKY i COLOR IT
Przeglądałam tęczowe palety, zastanawiałam się, myślałam... nie mogłam zdecydować się na jeden kolor. Na początku szukałam w paletach Cosmetic Zone i Semilac bo miałam już z nimi do czynienia i byłam zadowolona, potem zaczęłam przeglądać też inne i tak trafiłam na Silcare Color it!. To będzie prawdopodobnie najdłuższa i najszczegółowsza recenzja tych lakierów w internecie.
CZYTAJ DALEJ>>
jRecenzja
kolejnych lakierów hybrydowych, tym razem Bluesky BLZ25 i SP16.
Zgadnijcie, co wybrała dziewczyna, która wymyśliła sobie nick Kawa z
brokatem? Nie trzeba być Sherlockiem, żeby zgadnąć, że kupiłam te
hybrydy z uwagi na brokat. Jak mi się nimi malowało?
Po przygodzie z dwoma znanymi markami i jedną "wschodzącą gwiazdą", (na której wyżyłam się )
przyszedł czas na coś ekstra. Najpierw spodobał mi się kolor Night in
Venice z palety Semilac ale gdy zobaczyłam ją na żywo to już jakoś mój
zachwyt opadł. Przeszukując internet znalazłam genialne, brokatowe hybrydy z Bluesky.
Powiecie pewnie, że teraz co druga marka ma w swojej ofercie jakieś
świecidełka ale nigdzie indziej nie znalazłam rozgwieżdżonego nieba (i
świecidełek we wszystkich kolorach tęczy). Wybrałam kolor BLZ25 i SP16.
Wadą Bluesky BLZ25 jest jego niesamowita gęstość, trzeba
starannie ocierać pędzelek o brzeg słoiczka aby pozbyć się gluta.
Pędzelek często brzydko się rozłazi pokazując sterczące w różne strony
pojedyncze "włoski" (zupełnie, jak ja rano;p). Konsystencja z czasem ani
nie rozrzedziła się ani (na szczęście) nie zgęstniała. Następną dość
niejasną kwestią jest zamykanie buteleczek - widzicie te pręgi na
nakrętkach? Nie powstały przez przypadek - nakrętka potrafi wejść z buteleczką w tak mocny i nierozerwalny związek, że muszę używać ciężkich narzędzi
aby je rozdzielić. Upierdliwe ale możliwe, że przyczynia na korzyść do
trwałości lakieru. Z drugą buteleczką SP16 nie mam takich problemów
konsystencja idealna rzadka ale nie wodnista, zakrętka też potrafi dać w
kość. Z to SP16 ma małe zagęszczenie drobinek - zdjęcia z
internetu kłamią aby otrzymać kolorowo - brokatową paćkę trzeba by
pomalować jakieś osiem razy... normalnie po przejechaniu pędzelkiem
zostaje kilka drobinek, które tworzą losową kompozycje. Dobrze jest
pociągnąć pędzlem po raz drugi lub poprawić ułożenie większych elementów
układanki patyczkiem. Nie uważam tego za wadę
Nawet nie wiecie, jak się namęczyłam, żeby uchwycić właściwy kolor - w
rzeczywistości granatowy, na zdjęciach szarosiny... albo ostrość nie
tam, gdzie trzeba...Obecnie zapuszczam paznokcie ale tylko trochę, w za
długich robię sobie krzywdę przy najprostszych czynnościach (jeśli
jakimś cudem mi się wcześniej nie połamią). Mam wtedy też problem z zakładaniem szkieł kontaktowych
- nie wyobrażam sobie operowaniem przy oku jakąś pęsetką czy innym
strasznym przyrządem do zakładania soczewek brr! Długie są super - na
chwilę, do zdjęć. Na długich nawet najnudniejszy kolor lakieru wygląda
dobrze, a na krótkich już różnie ale nie zamierzam rezygnować z
malowania ani też zapuszczać na siłę, Na co dzień wolę wygodę (i
bezpieczeństwo)^^
Nigdy nie używałam, bo nigdy też nie robiłam sobie hybryd. Na razie jestem na etapie normalnych lakierów, ale w zupełności mi wystarczają. Musiałaś używać naprawdę kiepskich, bo ja na szczęście znalazłam już takie, których nawet jedna warstwa daje zadowalający efekt :)
ReplyDeletePozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Nie mówię, że nie ma dobrych lakierów bo są! Ciemne lub soczyste kolory prawie zawsze dają dobre krycie, bardziej problematyczne są pastele. Polubiłam hybrydy za ich trwałość i wygodę - żadnych odprysków, żadnego czekania aż wyschnie, strachu o pobrudzenie ubrań czy zniszczenie lakieru:)
DeleteJa jestem na etapie szukania i zastanawiania się co zamówić. Nie opłaca się kupować zestawów bo jest tam za dużo nieprzydatnych gadżetów za które trzeba płacić. Myślałam żeby kolorki kupić z Cosmetic Zone, a bazę i top z Shellac. Nie chcę kupować lakierów Semilac'a bo naczytałam się w internecie, że wielu dziewczynom nie chciał zejść po użyciu acetonu i musiały piłować jak żele, a ja dziękuję za taki interes ;p
ReplyDeleteIle Ci się trzymają hybrydy z użyciem bazy i topu Cosmetic Zone? Bo nie wiem czy jest sens tyle płacić, szczególnie na początku zabawy z hybrydami, za produkty Shellac.
Polecam jakiś podstawowy zestaw - lampa, cleaner, aceton, waciki,blok polerski, baza, top i kolor.
DeleteMiałam na paznokciach Semilac i nie miałam żadnych problemów - zawsze przed acetonem trzeba zmatowić wierzch bloczkiem (nie spiłować!). Paznokcie z CZ (baza, top i kolor) trzymały mi się do 2 tygodni (pod warunkiem, że nie pozalewałam sobie skórek) potem zdejmowałam bo odrosty się robiły.
Obecnie brałabym top z Semilac'a bo jest twardszy a bazę i kolor z CZ bo jestem z nich zadowolona. Myślę, że droższe lakiery warto brać jeśli maja jakieś wyjątkowe kolory, których potrzebujemy.
Ciekawa jestem aktualizacji odnośnie ich trwałości.
ReplyDeleteJa ostatnio zaczęłam używać lakierów hybrydowych i trzymają mi się nawet 2 tygodnie.. Polecam również lakiery Semilac. :)
ReplyDeleteHejka! Posiadam te hybrydy, zgadza się że jasne kolory często odbiegają od próbników z powodu "monitora". Pędzelki utrudniają malowanie bo są grube. Ja mam bardzo duże ALE do samego ich ściągania bo nie rozpuszczają się w acetonie zbyt dobrze raczej się rozmiękają i trzeba je zdrapywać niszcząc przy tym płytkę paznokcia. Lepszą są z tej samej firmy Silcare linia Colour of garden.
ReplyDeleteEla
Nie miałam żadnych problemów ze ściąganiem ale też nie kupię nic droższego tej firmy.
DeleteHej! Ja zawsze bałam się takich tanioszek. bo czułam, ze się nie za bardzo sprawdzą i mam teraz potwierdzenie :) próbowałam różnych własnie z takiej półki cenowej 20-40 złotych, ale osiadłam na Semilacu i jestem mega zadowolona :) bawię się z nim już jakoś 4-5 miesięcy, uzbierałam pokaźną kolekcję lakierów, bo zakochałam się w kolorach :D nawet niektórych jeszcze nie wypróbowałam :)
ReplyDeleteJa chcę ten lakier hybrydowy czerwony! najśliczniejszy :)
ReplyDeleteMuszę przyznać, że przeczytałam z zaciekawieniem. Zastanawiałam sie ostatnio czy nie przejść na tańsze hybrydy bo do tej pory używam Semilaca, który co prawda jest świetny i nie mam powodów do narzekania, ale tak mnie wciągneło malowanie hybrydami, ż mam już 13 kolorów i ciągle ochote na więcej ;P Ale po przeczytaniu Twoich uwag chyba sobie daruję. wolę mieć spokojną głowę i radośc z malowania niż się z tym męczyć.
ReplyDeleteCzarny nie jest zły, można brać w ciemno, reszty... lepiej nie;p
DeleteA co myślicie o lakierach hybrydowych bling?
ReplyDeleteNie próbowałam ich więc nie doradzę.
DeleteMam lakiery blinga i polecam kolor, trzymał się 2 tyg i pewnie trzymał by się dłużej gdyby mi się nie znudził i zmieniłam na inny kolor :)
DeleteHej. Dopiero zaczęłam zabawę z hybrydą. Wybrałam produkty SILCARE bo na moją kieszeń ;) i odskakuje Base & Top Coat Vanish firmy Silcare. DLACZEGO??? Proszę o odpowiedź.. :/
ReplyDeleteMatowię płytkę i robię wszystko po kolei, myślę że tak jak trzeba..
W zestawie z lampą LED 9W kupowana. Ma konsystencję dość gęstą ale dobrze się nakłada. Kiedy chciałam nałożyć cienką warstwę - ONA SIĘ NIE UTWARDZIŁA, BĄDŹ PO UTWARDZENIU ŁATWIUTKO ZDRAPYWAŁA! Zaczęłam więc nakładać grubiej i razem z kolorem schodzi.. :(
Jak długo utwardzałaś? Może lampa do wymiany. Mam osobną bazę, osobno top i osobno kolor. Utwardzam w lampie z 4 żarówkami UV i wszystko mi się trzyma.
DeleteŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDelete