Druga stylizacja wiktoriańska, tym razem niczym żywa lalka z porcelany:) Sukienka, którą założyłam jest szyta na wzór japońskiej sukienki z VM lub MM. Kupiłam ją przez internet, jest mi troszeczkę za duża ale na zdjęciach nie widać:) Miałam w niej sesje zdjęciową, jeszcze wśród kolorowych liści. Pochwalę się zdjęciami gdy będę miała swobodniejszy dostęp do internetu. Szkoda, że Złota Polska Jesień tak szybko zamienia się w szaro-bury krajobraz...
Wersja z białymi rajstopami
Kwiatek - H&M
Koszula - bezimienna
Camea - bezimienna
Wisiorek - wholesale-dress.net
"Victorian Maiden"/ "Mary Magdalene"
Buty - Lasocki
o rany, zdecydowanie to co lubię ^^
ReplyDeleteszczerze, jak patrzę na Twoje zdjęcia to mam cichą nadzieje, że chodzisz tak ubrana na co dzień- tak bym chciała, żeby było więcej pięknych, odważnych osób... <3
pozdrawiam!
mijoszi
ładne włoski ;dd
ReplyDeleteWłosy extra ! :) tajemnicza stylizacja pasuje do Ciebie :)
ReplyDeleteZapraszam serdecznie rownież do obserwacji mnie na blogu ! :)