Wraz z granatowym płaszczem zamówiłam zegarek-wisiorek. Jest zupełnie taki, jak na zdjęciu i... działa:) Przyszedł (przyleciał?) do mnie z Chin, po miesiącu oczekiwania wreszcie jest mój. Kosztował mnie całe 16zł
Zdjęcie sklepowe:
Moje zdjęcie:
Dzisiaj jest ten jedyny dzień w roku, gdy możemy bezkarnie pospać dłużej, noc "magicznie" wydłuża się o godzinę. Przestawiliście już swoje zegarki?
Ostatnio zrozumiałam, że trudno być sobie samej statkiem, żeglarzem i okrętem - mimo, że uwielbiam fotografować to sama sobie zdjęć robić nie umiem... Zaczęłam współpracę z fotografem, więcej na ten temat już w następnym poście:)
Nie oznacza to koniec mojej przygody po drugiej stronie obiektywu, ciekawych zapraszam >tutaj<
Wyróżnione teksty:
Sunday, October 28, 2012
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
zegarek przestawiony oczywiście ;)
ReplyDeleteTwój zegareczek naprawdę świetny! ♥
Stylowy :)
ReplyDeletePewnie że przestawiłam, głupio byłoby się jutro na zajęcia spóżnić ;)
ReplyDeleteZegar na rzemyku bardzo mi się podoba, uwielbiam styl retro, jest taki magiczny!
http://kitten-fashion.blogspot.com/
Faktycznie, jest śliczny, ale miesiąc oczekiwania mnie przeraził :p
ReplyDeleteŚwietny blog, pozdrawiam i obserwuję:*
Przy okazji zapraszam na konkurs, do wygrania m.in. czaki bracelet !:)
bardzo ładny.
ReplyDeleteładny ;dd
ReplyDeletebardzo klimatyczne!!! :))
ReplyDeletea ta godzina dłużej do spania..niebo;)
Sliczny zegarek, a jesli jeszcze przy okazji dziala, to jest bardzo praktyczna ozdoba :-)
ReplyDeletePiękny jest ten zegarek, pięknie będzie wyglądał w zestawach. :D
ReplyDeletedominicasinspirations.blogspot.com
Zegarek piękny :) A robienie sobie zdjęć samodzielnie to jest mordęga... :)
ReplyDelete