Odmierzam materiał i dzielę go na odpowiednio odmierzone części. To będzie spódniczka:)
Tutaj już z podszewką i paskiem
Marszczenie i przyszywanie falbanki
Zszywanie spódniczki w całość, osobno podszewka i osobno materiał, wspólny tylko pasek.
Wciąganie, a później przyszywanie gumki w pasku
Gotowe:) Jak Wam się podoba?
Użyłam lekkiego, bawełnianego materiału, jest idealny na lato. Świetnie się nosi i, co mnie pozytywnie zaskoczyło, nie gniecie się jakoś strasznie. Kolejna Uwolniona Tkanina, chociaż nie do końca bo zostało mi jej jeszcze trochę, tak na drugą taką spódniczkę, nawet mocniej rozkloszowaną:)
świetnie Ci wyszła,też chciałabym taką spódniczkę -no może nieco krótszą:)
ReplyDeleteCudna spódniczka, fajnie ze tu trafiłam. Pozdrawiam.
ReplyDeleteFajna szkoda ze ja nie umiem szyc.
ReplyDeletecudna !
ReplyDeletezapraszam :D
WOW! śliczna
ReplyDeleteSpódnica jest rozkoszna! :D Jak ja Ci zazdroszczę takich umiejętności! :)
ReplyDeleteśliczny blog i zdjęcia, pozdrawiam! :D
ReplyDelete