Dziś o tym, jak zmienić lalce little dal ciałko na picco neemo:) W roli głównej Risa. Najpierw odklej wiga, przygotuj śrubokręt, pilniczki i uzbroj się w cierpliwość;p
Rozkręcamy główkę, odkręcamy też 2 dolne śrubki przy szyi.
Oryginalna końcówka nie będzie pasować, kulka jest za mała, głowa zwyczajnie by lalce spadła mimo przykręcenia tej części, co leży obok.
Wyjmujemy ją...
...bierzemy oryginalne ciałko little dala i przy pomocy nożyków, pilniczków, piły, ogólnie wszystkiego, odcinamy szyjkę.
Próbowałam wykombinować taką część z małej śrubki i koralika ale to tak nie działa, niestety... powyżej ucięta kulka z szyjką z patykowatego ciałka. "Szyjkę" należy spiłować dokładnie do rozmiaru oryginalnej części od picco neemo. Używałam przyborów do paznokci... aż wreszcie kuleczka dała się scalić z szyją nowego ciałka, musi wchodzić na wcisk, żeby lalka nie straciła głowy;p
Szyja wyszła ciut za długa więc odrobinę skróciłam część, którą szlifowałam całe popołudnie i efekt był już dobry.
A niżej, co mi ze starego ciałka zostało, ot jeszcze je rozłożyłam z ciekawości na części pierwsze.
Śrubka z koralikiem została na pamiątkę, niestety tej części nie da się stworzyć samodzielnie w tak prosty sposób. Powodzenia:)
Nie myślałaś o przyklejeniu tego koralika Kropelką od razu do szyi? Albo o odcięciu tej konkretnej kulki, ale przyklejeniu jej, żeby uniknąć piłowania? Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale za mocno spiłowałam duże obitsu, nie mogłam skręcić końcówki szyi, więc w akcie desperacji skleiłam i już od ładnych paru tygodni ani drgnie.
ReplyDeleteSłodko wygląda!!!
ReplyDeletePodobają mi sie proporcje tego ciałka:) Wydaje sie lepsze niż pulchne małe obitsu:)
ReplyDeleteSłodko w tym picco neemo wygląda, nie myślałam nawet, że tak mi się spodoba ^^
ReplyDelete